|
|
Autor |
Wiadomość |
Gryfon
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niebios
|
Wysłany:
Pon 1:02, 05 Wrz 2005 |
|
Wpisujcie tutaj daty meczów, kto z kim gra a potem będziemy robić zakłady.
Pierwszy mecz:
Data:08.09.2005
Zespoły:Polska-Wallia
Wynik:1-0 oczywiście dla Polski
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gryfon
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niebios
|
Wysłany:
Śro 23:28, 07 Wrz 2005 |
|
Już w 4. minucie środowego meczu Polacy mogli objąć prowadzenie po składnej akcji, którą przeprowadził lewą stroną boiska Kamil Kosowski. Pomocnik Southampton precyzyjnie dośrodkował przed pole karne do Mirosława Szymkowiaka, ale strzał piłkarza Trabzonsporu poszybował nad siatką.
Pierwszy kwadrans gry stał pod znakiem dużej przewagi polskiej drużyny. Walijczycy skupiali się głównie na obronie, dlatego gospodarze mieli sporo miejsca w środkowej strefie gry. Goście tylko z rzadka decydowali się na kontrataki, choć ich akcje były nieskuteczne.
W miarę upływu czasu impet polskiego zespołu jednak opadał. Walijczycy grali uważnie w obronie i nie pozwalali na rozwijanie koronkowych akcji polskiej ofensywie.
W 26. minucie Maciej Żurawski przeprowadził indywidualną akcję przed polem karnym rywali, po czym strzelił z linii pola karnego. Daniel Coyne odbił piłkę przed siebie, ale stojący w pobliżu Grzegorz Rasiak nie zorientował się i obrońcy walijscy wybili piłkę spod jego nóg.
Do końca pierwszej połowy goście nie zagrozili polskiej bramce. Podopieczni Pawła Janasa nie mieli pomysłu na to, jak rozmontować szczelną obronę rywali, dlatego obie drużyny zeszły do szatni przy bezbramkowym remisie.
Na początku drugiej odsłony Kamil Kosowski został sfaulowany w polu karnym rywali, jednakże sędzia uznał, że nie było przewinienia i nakazał grać dalej. Kilka minut później nie było już wątpliwości: kolejny faul Richarda Duffy'ego na Kosowskim i sędzia wskazał na jedenasty metr boiska. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Żurawski.
Od tej chwili Polacy zaczęli grać ostrożniej. Długo rozgrywali piłkę i próbowali wyciągnąć rywali ze swojej połowy. W odpowiedniej chwili zaś konstruowali kontrataki.
W 83. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzał Mirosław Szymkowiak, jednakże przerzucił piłkę nad bramką.
W ostatnich minutach meczu Polacy cofnęli się na własną połowę i do końca kibice zebrani na stadionie przy Łazienkowskiej emocjonowali się grą. Walijczycy kilkakrotnie zagrozili polskiej bramce, ostatecznie jednak Polacy po raz kolejny zdobyli trzy punkty. Pozwoli im to pozostać na pozycji lidera grupy 6.
Polska drużyna pozostaje niepokonana od lutego tego roku, gdy przegrała z Białorusią 1:3. Potyczka z Walią była ósmym meczem z rzędu, którego reprezentacja Pawła Janasa nie przegrała. Zwycięstwo oklaskiwali na stadionie Legii m.in. Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski z małżonką oraz Prezydent Warszawy Lech Kaczyński, także z małżonką.
Polska - Walia 1:0 (0:0)
Bramka: Żurawski (54 min. - karny).
Polska: Boruc - Baszczyński, Jop, Bąk, Rząsa - Smolarek (85 min. - Żewłakow), Sobolewski, Szymkowiak, Kosowski - Żurawski, Rasiak (66 min. - Frankowski).
Walia: Coyne - Edwards (46 min. - Duffy), Collins, Gabbidon, Partridge, Ricketts - Koumas (67 min. - C. Davies), Fletcher, S. Davies - Giggs - Earnshaw.
Sędzia: Claus Bo Larsen (Dania). Żółte kartki: Szymkowiak - Gabbidon. Widzów 13 000.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tedtertenad64
Zwykły User
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 4:49, 23 Kwi 2007 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |